Opublikowany przez: monika.g 2019-02-01 01:10:38
Autor zdjęcia/źródło: pobyt z dzieckiem w szpitalu @ Pressfoto / Freepik
Żaden rodzic nie wyobraża sobie, że mógłby zostawić chore dziecko samo w szpitalu i spokojnie wrócić do domu na noc. Nawet najlepszy personel medyczny nie jest w stanie zapewnić malcowi takiej opieki jak rodzice. Dla dziecka wystarczającym stresem jest sama choroba i przebywanie w obcym, nieznanym mu miejscu jakim jest szpital. Tylko obecność mamy lub taty jest w stanie ten stres i niepokój maluszka złagodzić.
Aż trudno sobie wyobrazić, ale do tej pory rodzice czuwający przy chorym dziecku w szpitalu musieli płacić za pobyt w placówce. Kwoty były różne w zależności od placówki i wahały się w przedziale pomiędzy 15 a 30 zł. za dobę. Dla rodziców maluchów chorujących przewlekle lub często hospitalizowanych nawet taka, zdawałoby się, niewielka kwota pomnożona przez ilość nocy spędzonych w szpitalu była dość znacznym obciążeniem ich budżetu.
Rada Ministrów przyjęła projekt zmian w ustawie o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta złożony przez ministra zdrowia.
Nowa ustawa wprowadza zakaz pobierania opłat od rodziców za pobyt z dzieckiem w szpitalu lub innym zakładzie medycznym udzielającym świadczeń zdrowotnych stacjonarnie i całodobowo.
Po wejściu w życie rozporządzenia rodzice będą mogli przebywać w szpitalu z dzieckiem za darmo. Będą ponosić jedynie koszty bezpośrednie takie jak opłata za posiłki dla siebie, korzystanie ze szpitalnej pościeli i dodatkowego łóżka. Regulacja ta dotyczy również opiekunów osób niepełnosprawnych w stopniu znacznym.
Przepisy zaczną obowiązywać 14 dni po ogłoszeniu ich w Dzienniku Ustaw.
Obecność rodziców przy chorym dziecku nie tylko odciąża personel szpitala, ale przede wszystkim wpływa pozytywnie na stan zdrowia małego pacjenta. Malec dzięki kontakcie z rodzicem jest spokojniejszy, czuje się bezpiecznie, lepiej znosi wszelkie badania i zabiegi, dzięki czemu szybciej dochodzi do zdrowia.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.